Nazgul
exmortis
Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 268 Skąd: Poznań |
|
Odnośnie RitD |
|
Post jest pisany wspólnie przez Nazgula i DieZu. To jest nasze wspólne zdanie jako organizacji.
Stwierdziłyśmy, że chcemy wam przekazać naszą opinię i uwagi na temat tego co się działo na 4 edycji imprezy, jak i nasze ogólnie spostrzeżenia. Temat jest zamknięty, ponieważ zależy nam żebyście poznali nasze zdanie i powód dlaczego postępowałyśmy tak a nie inaczej, a nie chcemy wdawać się w dyskusje, bo mogą się one ciągnąc w nieskończoność (wiadomo, każdy ma trochę racji).
1. Płatny wstęp
Nas też zaskoczył fakt płatnego wstępu do klubu. Jak się ostatecznie okazało jest to już opłata stała, narzucona przez właściciela. Nie zostałyśmy o niej wcześniej uprzedzone.
Zdajemy sobie sprawę, że część ludzi przyszła do klubu jako do Bazyla, a nie konkretnie na RitD. Tak jak na wcześniejszych edycjach nie przeszkadzało to aż tak bardzo, tak po RitD vol 4, postanowiłyśmy wprowadzić wstęp płatny. W cenę biletu będzie już wliczony sam wjazd do klubu, który był pobierany teraz. Nad kwotą jeszcze myślimy. Może dzięki temu będzie trochę mniej ludzi z przypadku.
2. Pogo
Zdajemy sobie sprawę, że klimat imprezy jest raczej ciężki, bo taka jest też idea RitD. Niemniej, jak pokazały wcześniejsze edycje (w tym 3 miały miejsce też u Bazyla), przy dość mocnej muzyce można bawić się i bez pogo. Myślimy tutaj głównie o osobach, którym niekoniecznie taka forma zabawy odpowiada. Zdajemy sobie sprawę, że na koncertach pogo to chleb powszedni, ale RitD to nie koncert i trzeba brać pod uwagę ogół bawiących się. W momencie w którym zaczynał się robić kocioł na parkiecie, można było zobaczyć, że cześć osób dosłownie uciekała pod ściany. Może i uczestniczenie w pogo jest bezpieczne, ale nie dla osób, które stoją z boku, albo chcą pobawić się w inny sposób. Bardzo łatwo wówczas dostać w glana/buta/liścia/czegokolwiek, co jest bolesne, tym bardziej, że momentami wywiązywało się z tego pogo z pięściami.
Bierzcie pod uwagę to, że RitD nie ma ograniczeń wiekowych. Na imprezie bawią się też osoby młodsze, mniejsze, drobniejsze i siłą rzeczy staramy się dbać o ich bezpieczeństwo.
Wpierw próbowałyśmy prosić osoby uczestniczące w pogo, żeby przestały i zwróciły uwagę na innych - nie pomogło. Sama interwencja ochrony - początkowo też nie pomogła. W końcu, żeby uspokoić sytuacje, zdecydowałyśmy się przerywać muzykę. Niestety nie skończyło się na jednym razie. Dopiero po godzinie 23 sytuacja uspokoiła się na tyle, że zabawa stała się przyjemna.
3. Zmiana klubu
Nas też zaskoczyła frekwencja na tej edycji, ale doskonale wiemy, że nie musi się to przełożyć na następne RitD. Sama kwestia znalezienia nowego klubu, który zgodzi się się wydać tego typu imprezę i będzie odpowiedni, jest trudna. A nawet bardzo.
4. Requesty
Po pierwsze myślimy o zrezygnowaniu z requestów na pv'ki. Uzasadnienie może wydawać się banalne, ale uważamy że klipy nie są aż tak istotne. Mają być tylko dodatkiem. Staramy się nie ograniczać do standardów i co za tym idzie, puszczamy też klipy zespołów, które są mniej znane i raczej nie mają szans polecieć w formie muzyki. Co oczywiście nie znaczy, że tych najpopularniejszych nie będzie.
Jest nam przykro kiedy ktoś po raz kolejny pisze, że jakiś konkretny klip nie poleciał - nie to jest najważniejsze na imprezie, a też łatwo coś przeoczyć.
Requesty dotyczące muzyki, które składacie na forum są dla nas bardzo dużym wyznacznikiem tego czego oczekujecie od RitD. Nie oznacza to jednak, że nawet jeśli jest ich mało będzie spełniony każdy z podanych requestów. Dla nas RitD nie polega na wrzuceniu wszystkich requestów w jedną listę, włączeniu randomu i wio. Staramy się ułożyć muzykę w ten sposób, aby utrzymać klimat imprezy, by dało się i pomachać głową, jak i poskakać.
Gusta ludzi są różne i wiadomo, że nie każdego będziemy w stanie w stu procentach zadowolić, ale staramy się jak tylko możemy, aby muzyka była urozmaicona (biorąc pod uwagę requesty), ale jednocześnie w klimacie RitD. Chociaż jak widać temat muzyki i tego co puszczamy zawsze wywołuje kontrowersje i czyjeś niezadowolenie. Bierzcie też pod uwagę fakt, że trudno nam ułożyć playliste, z której same nie będziemy zadowolone. Jakbyśmy chciały zrobić impreze tylko dla siebie (co jest częstym i niesłusznym zarzutem), wówczas nie dawałybyśmy tematu z requestami, bo i po co. Podstawą dla nas jest wspólna zabawa i możliwość poznania innych osób, które też interesują się jrockiem.
5. Synchronizacji klipów z muzyką
Przede wszystkim jest bardzo dużo świetnych utworów, do których nie ma klipów, albo fragmentów koncertu, a samo ich wycinanie jest pracochłonne i jak dla nas trochę pozbawione sensu. Z drugiej strony synchronizowane klipów z muzyką jest dość trudne, ze względu na różnice czasu projekcji pv.
Podsumowując, dziękujemy za wasze uczestnictwo w RitD (liczymy na to, że nadal będziecie przychodzić na imprezę). Mamy nadzieje, że to co napisałyśmy w jakiś sposób przybliży wam ideę RitD. Krytykować jest zawsze najłatwiej, a gusta jak i zdanie na dany temat wiadomo każdy ma inne.
Nazgul & DieZu
|
|